Moje zakupy trwały 2 dni, a podczas nich odwiedziłam 2
sklepy. Niestety w pierwszym odwiedzonym Rossmannie nie było szafy Maybelline ,
z której upatrzyłam sobie puder do twarzy. Żeby nie było tak kolorowo ;) zdarzyła
mi się również mini wpadka – dzień po dniu kupiłam pomadkę w tym samym kolorze,
będąc pewna, że poprzedniego dnia wybierałam inny kolor, będzie na zapas!
Oto co kupiłam:
1. Wibo, bibułki matujące | cena w promocji 3,39 zł (stała cena 5,69 zł)
2. Lovely, konturówka do oczu z temperówką czarna | cena w
promocji 2,39 zł (stała cena 3,99 zł)
3. Rimmel, lakier do paznokci 60 seconds nr 619 pulsating |
cena w promocji 5,99 zł (stała cena 9,99
zł)
4. Lovely, Nail Care odżywka do paznokci z jedwabiem | cena
w promocji 4,39 zł (stała cena ok. 7 zł)
5. Wibo, żel stylizujący do brwi | cena w promocji 5,69 zł (stała cena 9,49 zł)
6. Rimmel, maskara Glam'Eyes Day 2 Night | cena w promocji 16,79
zł (stała cena 27,99 zł)
7. Lovely, automatyczna kredka konturowa nr 04 | cena w
promocji 3,19 zł (stała cena 5,39 zł)
8. Miss Sporty, podkład So Matte Perfect Stay
Foundation medium | cena w promocji 9,59 zł
(stała cena 15,99 zł)
9. Manhattan, flamaster japoński | cena w promocji 15,59 zł (stała cena 25,99 zł)
10. Sally Hansen, utrwalacz manicure Insta-Dri | cena w
promocji 17,99 zł (stała cena 29,99 zł)
11. Maybelline, puder w kompakcie Affinitone nr 03 | cena w promocji 12,59 zł (stała cena 20,99 zł)
12. Lovely, pomadki błyszczykowe nr 2x04 i 07 | cena w
promocji 5,09 zł (stała cena 8,49 zł) recenzja klik
Dzięki promocji na zakupach zaoszczędziłam ponad 68 zł,
myślę, że jest to super wynik. Oby częściej robili tego typu akcje! :)
Was również skusiła rossmannowska promocja?
świetne zakupy no i spore
OdpowiedzUsuńach zapomniałam dopisać, że czekam na opinie miss sporty podkładu
UsuńNa pewno będzie :)
UsuńJak fajnie:) Dosyć sporo tego, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńI dobrze, że sobie kupiłaś tyle tego- bo warto było :) Ja tylko pomadkę, a bym chciała jeszcze to i owo.. Ale raczej już nie skorzystam ;/ Bo mam dość skory kawał w km do Rossmanna ;] Niech Ci się dobrze korzysta z tego :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOjj, warto, warto! Myślę, że teraz już i tak by były pustki :( Dziękuję bardzo :) Pozdrawiam
Usuńsporo tego :)
OdpowiedzUsuńWidzę poszalałaś ;) Ja też się skusiłam na kila rzeczy głównie pomadki i lakiery.
OdpowiedzUsuńA tak z innej beczki - czy ty robisz zdjęcia korzystając z namiotu bezcieniowego?
Większość i tak chciałam kupić, a że była taka promocja... ciężko się nie skusić! Zdjęcia robię na zwykłym białym kartonie, cienie w miarę możliwości usuwam w Photoshopie :).
UsuńFakt, ciężko było się nie skusić na taką promocję :) Moje zakupy były skromne, bo w sumie nic konkretnego akurat nie potrzebowałam ;)
UsuńA zdjęcia świetne - myślałam, że w namiocie robione.
Dziękuję bardzo :). Z namiotem na pewno by było mniej pracy przy obróbce.
UsuńTak ! Ja już dawno odwiedziłam Rossmana :)
OdpowiedzUsuńPrawidłowo! ;)
UsuńDo kiedy trwa ta promocja?:D
OdpowiedzUsuńDo 28 listopada.
UsuńŚwietne zakupy. Ja kupiłam tylko eyeliner WIBO. ;)
OdpowiedzUsuńsporo kupiłaś :) z tym rzeczy wzięłam tylko żel do brwi ;)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić te pomadki z lovely :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że już przypadły mi do gustu :)
UsuńZaszalałaś :)!
OdpowiedzUsuńśliczny kolor lakieru!
OdpowiedzUsuńSpore zakupki;D Ja chyba kupię jeszcze jedną pomadkę Lovely bo mam nr4 i jest świetna:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie przez pomyłkę kupiłam dwie nr 4 :D
UsuńAż wpadłam zobaczyć ile wydałaś:) Z tymi pomadkami niezła akcja - przynajmniej wiesz, że bardzo spodobał Ci się ten kolor:)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
Usuńwitam "koleżankę łodziankę" ja niestety nic nie kupiłam, w weekend dopchać się nie mogłam, pazerne baby zaczęły otwierać rzeczy "nowe" typu tusze, eyelinery i nimi malowały się. Jak to zobaczyłam ręce mi opadły i straciłam chęć na kupno, nie lubię mazanych rzeczy ... tak działo się w manu :/
OdpowiedzUsuńa chciałam jakiś podkład buuuu :(
O super, mało osób z Łodzi w blogosferze widuję :)
UsuńJuż kilka razy widziałam podobną sytuację i dlatego jak kupuję jakiś kosmetyk, to zawsze staram się brać ten z tyłu. W m1, gdzie kupowałam, było na szczęście spokojnie.
to fakt, nas łodzianek tu mało ...
Usuńpotrzebuję iść do rossa, ale w weekend aż strach tam wchodzić męczy mnie to :P
Nie dziwię się ;)
Usuńmiałam ten puder z maybelline i bardzo mi odpowiadał :) nie było u mnie żadnej szafy sally hansen, nad czym z jednej strony ubolewam - z drugiej - całe szczęście! mój portfel by na tym mocno ucierpiał :) na co się skusiłam widziałaś na blogu i powiem, że chciałam dużo więcej... ale zdrowy rozsądek ostatkiem sił zawalczył o obecny kształt :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Oj tak, ja też bym chciała więcej, ale i tak już na zbyt wiele sobie pozwoliłam :)
Usuńsuper super
OdpowiedzUsuńja aurat w ten dzien wrocilam zza granicy do polski i udalam sie na zakupy. widzialm ta promocje ale myslalam ze produkty na pólkach sa juz pomniejszone o 40% i stwierdzilam ze to wszystko za drogie a potem okazalo sie ze trzeba bylo sobie samemu ta obnizke plus minus odciadnac
nic nie kupilam zaluje :((((((((