Witajcie, dzisiaj
mam dla Was recenzję świeczki od WoodWick z serii Petite. Zapach, który mam to
biała herbata z jaśminem. Koszt produktu to 17,50 zł / 31 g.
O świeczce Petite ze strony WoodWick:
Małe świece Petite
to znakomity sposób, aby wypróbować zapachy WoodWick. Idealne do dekoracji
stołu, tworzą kojącą atmosferę podczas wspólnych spotkań z bliskimi.
Świece zapachowe
WoodWick posiadają specjalnie zaprojektowany naturalny, drewniany knot. Dzięki
temu, wydają one kojący dźwięk przypominający skwierczenie drewna w domowym
kominku. paląc się przy tym długo, równo i czysto.
Czysta, biała
herbata z dodatkiem jaśminu otulona delikatnym aromatem czerwonego drewna
cedrowego i róży.
Wysokość
|
3 cm
|
Długość
|
6 cm
|
Szerokość
|
6 cm
|
Gramatura
|
31 g
|
Czas palenia
|
do 15 godzin
|
Moim zdaniem:
Jest to moja
pierwsza świeczka (właściwie to tealight) od WoodWick, którą kupiłam. Będąc na stoisku ze świeczkami i
woskami zaciekawiłam się wszystkimi produktami tej marki. Szczególnie zainteresował
mnie fakt, że świece po zapaleniu wydają dźwięk przypominający palące się w
kominku drewno. Przyznam, że uwielbiam taką atmosferę. Od razu wyobrażam sobie
siebie siedzącą na wygodnym fotelu, otuloną kocem i grzejącą dłonie kubkiem po
brzegi wypełnionym gorącą czekoladą. Ku mojemu zdziwieniu również najmniejsze
świeczki od WoodWick mają knot, który po rozpaleniu „tworzy magię”. Przynajmniej
tak początkowo mi się wydawało. Jednak czy jest tak naprawdę?
Świeczka znajduje
się w plastikowym opakowaniu. Podoba mi się prostota szaty graficznej. Fajnie
również, że wieczko jest przezroczyste, ponieważ od razu w oczy rzuca się drewniany
knot.
W sklepie zapach
świecy mnie urzekł. Faktycznie czuję w nim mieszankę białej herbaty i jaśminu.
Producent zapewnia, że aromat wypełniony jest także drzewem cedrowym i różą,
jednak te nuty ciężko mi wyczuć. Byłam pewna, że po zapaleniu świecy cały pokój
wypełni się pięknym zapachem. Niestety jest ledwo wyczuwalny, nad czym bardzo
ubolewam. Aby cokolwiek poczuć muszę bardzo blisko zbliżyć się świeczki.
Zdecydowanie wolę mocne zapachy, dlatego pod tym względem jestem zawiedziona.
Efekt strzelającego
drewna mnie zaskoczył. Spodziewałam się trochę czego innego. W sumie ciężko mi
to określić, ale nie do końca kojarzy mi się z kominkiem. Gdyby ktoś zapytał
mnie jaki dźwięk wydają palące się WoodWicki, to opisałabym go bardziej jako
wypalającą się świeczkę lub nierówno palący się palnik kuchenki gazowej ;). Nie
powiem jednak, że świeca wydaje niemiły dźwięk. Gdy zamknę oczy, to faktycznie
jestem w stanie wyobrazić sobie, że to kominek, który opisuje producent. Nie
wiem natomiast czy każdemu przypadnie do gustu.
Jeśli chodzi o
wydajność, to muszę ją pochwalić. Na stronie WoodWick możemy przeczytać, że jej
czas palenia to 15 godzin, u mnie wytrzymała spokojnie koło 20.
Nie wiem niestety
jak sprawdzają się inne produkty tej firmy, ale jeśli lubicie świeczki, które
delikatnie pachną, a przy tym są oryginalne, to polecam Wam serię Petite od WoodWick. Dajcie znać, może duże świece lepiej się sprawdzają.
jestem bardzo ciekawa tego jak się pali, efektu strzelającego drewna, muszę w końcu kupić sobie świeczkę WoodWick
OdpowiedzUsuńJeśli nigdy jej nie miałaś, to na pewno Cię zaskoczy ;).
UsuńWow, świeca, która 'brzmi' jak kominek? Absolutny wypas!!!
OdpowiedzUsuń