O palecie Sugar & Spice od MAKEUP REVOLUTION ze strony eKobieca:
Makeup Revolution
Ultra Blush Palette Sugar & Spice jest to paleta róży*, w której
zamieszczonych zostało 8 odcieni wypiekanych. Zostały tu pomieszane lekko
połyskujące oraz matowe róże, które świetnie modelują twarz, podkreślają
delikatnie policzki, nie powodując przy tym pomarańczowych plam. Róże świetnie
się rozprowadzają, a na pędzelek nakłada się odpowiednia ilość. Są to bardzo
trwałe produkty, które mogą utrzymać się na dobrej bazie nawet cały dzień bez
poprawek.
Sposób użycia w zależności od kształtu twarzy:
Podłużna twarz – nakładaj
róż od środka policzków i kieruj pędzelek poziomo, aż do linii uszu. Pasmo
kosmetyku powinno być stosunkowo szerokie. Dzięki temu optycznie poszerzysz
swoją buzię.
Owalna twarz – twoja
buzia jest proporcjonalna więc możesz sobie pozwolić na różne techniki
aplikacji różu. Będziesz wyglądała dobrze zarówno z różem na kościach
policzkowych, jak i nieco poniżej nich.
Twarz w kształcie
serca – aby zrównoważyć zarys szczęki, nakładaj róż na środkową część kości
policzkowych, ale nie przeciągaj pędzelka poziomo aż do linii ucha. Zamiast
tego wymodeluj na policzkach kształt zbliżony do litery L.
Kwadratowa twarz – złagodzisz
swoje rysy twarzy, gdy nałożysz róż punktowo – dokładnie na środku policzków.
Kosmetyk aplikuj miękkimi, kolistymi ruchami.
Okrągła twarz – twoja
twarz wyda się szczuplejsza, gdy róż nałożysz poniżej linii kości policzkowych,
kierując pędzelek pionowo od dolnej części policzków mniej więcej do wysokości
połowy ucha.
Skład:
Moim zdaniem:
Zdecydowanie wolę
bronzer niż róż, jednak jak tylko zobaczyłam paletę i jej cenę, od razu
wrzuciłam ją do koszyka. Przyznam, że wtedy najbardziej urzekł mnie bordowy
odcień, czyli pierwszy od lewej, w dolnym rzędzie palety. Przynajmniej tak
wyglądał na zdjęciach produktowych w internecie...
Paleta jest wykonana
z czarnego błyszczącego plastiku. Wygodnie się otwiera i zamyka. W środku dodatkowo
ma lusterko, które jest dobrej jakości. Przyznam, że opakowanie przypadło mi do
gustu i nic mu nie mogę zarzucić.
Kosmetyk składa się
z 6 różów matowych oraz 2 rozświetlających. Niestety, ku mojemu zdziwieniu na
żywo kolory różnią się i mój bordowy ideał wpada w róż. Szkoda, bo bardzo ciekawa
byłam jak będę wyglądała z policzkami w kolorze wina. Liczyłam na to, że przy moich
czarnych włosach będzie to dobre połączenie. Nie mogę jednak powiedzieć, że
kolory są brzydkie, ponieważ i tak przypadły mi do gustu.
Jakość wypada
bardzo na plus, ponieważ róże są świetnie napigmentowane. Myślę, jednak, że nie
wszystkim się to spodoba, gdyż trzeba mieć lekką rękę i delikatnie je nakładać,
ale dzięki temu możemy też stopniować ich intensywność. Róż nałożony rano,
wytrzymuje cały dzień. Przyznam, że nie spodziewałam się aż tak dobrej jakości.
Do tego ta wydajność!
Matowe róże są
świetne, te rozświetlające, to już nie do końca mój typ, ponieważ posiadają
błyszczące drobinki, które bardzo rzucają się w oczy. Na pewno nie będę używać
ich na co dzień. Jeśli lubicie takie wykończenie, możecie je wykorzystać po
prostu jako rozświetlacze.
Podsumowując,
paleta Sugar & Spice to bardzo fajny produkt. Trzeba pamiętać jednak o tym
żeby być delikatnym, ponieważ możemy zrujnować nasz makijaż i zrobić plamę,
której nie będziemy w stanie już rozetrzeć.
* tak naprawdę
odmieniamy „paleta różów”, a nie „paleta róży”. Niestety wszystkie strony, które widziałam podają, że jest to „paleta róży MAKEUP REVOLUTION”.
Podsumowanie:
Plusy:
+ Kolory
+ Pigmentacja
+ Opakowanie
+ Lusterko
+ Cena
+ Wydajność
Minusy:
- Można zrobić
plamę
- Rozświetlające
róże mają drobiny
- Na zdjęciach
produktowych kolory są inne
Lubicie kosmetyki od MAKEUP REVOLUTION? Jaki jest Wasz ulubiony?
Różowy to nie jest mój kolor, ale paletka wydaje się być fajna. A może mają coś z takich bardziej neutralnych kolorów?
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam na swojego bloga: https://odbiciecodziennosci.blogspot.com ;)
Rzadko używam różu, więc paleta mi się nie przyda.
OdpowiedzUsuńMi aż tyle różów nie jest potrzebne, ale kolory mają piękne :)
OdpowiedzUsuńpiękne te róże, każdy znajdzie odpowiedni dla siebie, choć ja najczyściej wybieram brzoskwiniowe
OdpowiedzUsuńprzyjemna paletka :)
OdpowiedzUsuń