O płynie do kąpieli Raspberry & Cassis ze strony Avon:
Rozpieść
swoje ciało jedwabiście miękką pianką i utul zmysły kojącym, owocowym aromatem.
Płyn
do kąpieli:
- tworzy
jedwabiście miękką, bogatą pianę
- odświeża
i odpręża ciało
- z
relaksującym aromatem malin i czarnej porzeczki
- nie
pozostawia śladów na wannie
- większa,
bardziej ekonomiczna pojemność
Co
może dla Ciebie zrobić nasz kosmetyk?
Ten
płyn do kąpieli stworzyliśmy z myślą o Twoim relaksie. Zadbaliśmy o to, aby
otulił Cię bogatą, miękką pianą. Pomoże odświeżyć Twoje ciało i sprawi, że
poczujesz się bardziej wypoczęta. Wzbogaciliśmy go owocową kompozycją zapachową
z nutami soczystych malin i czarnej porzeczki. Ten aromat ukoi Twoje zmysły
podczas odprężającej kąpieli.
Sposób użycia:
Podstaw
1-2 zakrętki płynu do kąpieli pod bieżącą wodę i rozkoszuj się kąpielą.
Skład:
Moim zdaniem:
Produkt
kupiłam skuszona zapachem, czyli jak dla mnie idealnym połączeniem maliny i
czarnej porzeczki. Wydawało mi się, że będzie to idealny duet, który mnie w
sobie rozkocha. Czy faktycznie tak było? Przeczytajcie J.
Kosmetyk
zamknięty jest w plastikowej odkręcanej butelce. Nie lubię opakowań, które mają
nakrętki, jednak w tym przypadku sprawdza się ona dobrze, ponieważ dzięki niej
możemy dozować odpowiednią ilość płynu. Jeśli dobrze kojarzę, to kształ tej
serii nie zmienił się od czasów jak byłam dzieckiem. Pamiętam, że w domu często
gościły płyny z Avon, a ja je wręcz uwielbiałam!
Malina
i czarna porzeczka, prawda, że brzmi świetnie? Niestety coś tu nie zagrało. Dla
mnie to bardziej po prostu solo porzeczki czerwonej. Zapach nie jest brzydki,
ale spodziewałam się czegoś innego. Co więcej, jestem w stanie wyczuć go jedynie
wtedy, gdy płyn wącham prosto z butelki lub wyleję produkt na skórę i przytknę
do niej nos. Podczas kąpieli w wannie pełnej wody, niestety woń bardzo zanika.
Praktycznie jest niewyczuwalna, nad czym bardzo ubolewam.
Na szczęście
płyn od Avon ma dla mnie także dużą zaletę. Tworzy ogromną pianę! Chociaż nie
zawsze mogę sobie pozwolić na długie wylegiwanie się, to muszę przyznać, że
jestem miłośniczką kąpieli w wannie. Do tego właśnie koniecznie z pianą
sięgającą brzegów wanny. Z tym kosmetykiem jest to możliwe. Co ciekawe na
opakowaniu nie zostało podane ile specyfiku powinniśmy dokładnie wlać. Zdradzę
Wam, że ja i tak to zawsze robię na
czuja i w tym przypadku dozowałam 3-4 zakrętki. Na stronie producenta wskazana
jest 1 lub 2. Nie wiem jak dużą macie wannę i ile wlewacie do niej wody, ale
dla mnie to zbyt mała ilość (wannę wypełniam wodą min. do połowy). Przy mojej
ilości płynu, gwarantuję Wam, że piana będzie ogromna. Pamiętajcie też, że płyn
najlepiej wlać pod strumień gorącej wody. Nie należy dodawać kosmetyku do już
wypełnionej wanny, ponieważ nawet jeśli dobrze wzburzycie wodę, to nie
osiągniecie tak dobrego efektu.
Piania,
która powstaje jest delikatna, ale zbita. Dobrze spłukuje się i jak zapewnia producent nie pozostawia
śladów w wannie.
Jeśli
chodzi o działanie kosmetyku, to nie mam mu nic do zarzucenia. Dobrze myje, a
przy tym nie wysusza skóry. Nie powoduje również podrażnienia i nie uczula.
Cena
jest rzeczą dyskusyjną. Podczas promocji jest ok, ale w cenie regularnej bym
się już na tej produkt nie skusiła.
Jeśli
kochacie długie kąpiele w wannie pełnej piany, a zapach płynu nie jest dla Was
priorytetem, to polecam Wam produkt od Avon. Może inne zapachy wypadną lepiej?
Podsumowanie:
Plusy:
+ Dobrze
się pieni
+
Nie wysusza
+
Nie uczula
+
Konsystencja
+
Opakowanie
+
Wydajność
Minusy:
-
Delikatny zapach
Ja niestety mam prysznic, nad czym trochę ubolewam :P. Szkoda, że brakuje mi intensywności i tej maliny w zapachu :)
OdpowiedzUsuńNiestety intensywność zapachu to gorsza strona tego produktu :(.
Usuńmiałam już wiele płynów do kąpieli z avonu, bardzo lubię ich zapachy
OdpowiedzUsuńJaki jest Twój ulubiony :)?
UsuńNigdy nie miałam płynu z Avonu. Ale mam wannę, więc mogłabym uprzyjemnić nim kąpiel :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz dużą ilość piany, to serdecznie polecam :)!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio miałam wersję o zapachu gumy balonowej. Cudo <3 Ten będę musiała sprawdzić bo nawet sama porzeczka mnie ciekawi ;D
OdpowiedzUsuńMyślałam nawet żeby się na nią skusić ;)
UsuńOh jakie wspaniałe zdjęcia <3 niestety z firmą Avon jest mi nie po drodze, ale kiedyś kiedyś też stosowałam tego typu płyny :) jestem ciekawa zapachu naprawdę! Pozdrawiam serdecznie :*
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo za miłe słowa :). Zapach piękny, szkoda tylko, że w wannie jest tylko delikatnie wyczuwalny.
UsuńMiałam ten płyn :)
OdpowiedzUsuńI jak się sprawdził :)?
Usuń