Witajcie, dzisiaj chciałam Wam przedstawić błyszczyk Water
Sheen z Wibo. Jest to błyszczyk powiększający usta i nadający im efekt 3D.
Kupiłam go już jakiś czas temu w Rossmannie za ok. 5/6 zł za 6ml.
Według producenta:
Max lip przywraca gęstość skórze właściwej – zwiększa objętość
ust nawet o 40%, poprawia kontur ust, nawilża i pielęgnuj. Dzięki formule MAXI
LIP usta staja się delikatne i gładkie.
Moim zdaniem:
Błyszczyki od zawsze traktowałam, jako chwilowe upiększenie.
Nie od dziś wiadomo, że większość z nich bardzo szybko się ściera i efekty nie
są długotrwałe. Tak samo jest z błyszczykiem od Wibo. Efekt fajny, ale nie
można nacieszyć się nim zbyt długo. Powiększenia ust nie zauważyłam, ale tego akurat
nie oczekiwałam. Odczuwalne jest natomiast mrowienie i chłodzenie ust. Z czasem
staje się to dla mnie trochę niekomfortowe.
Kolor, który posiadam jest bardzo intensywny i mocno kryjący.
Faktycznie pozostawia na ustach efekt tafli wody, dzięki czemu nawilża usta.
Produkt jest dość gęsty, dzięki czemu bardzo wydajny. Trzeba
uważać jednak, ponieważ z racji konsystencji nie schodzi równo z ust i zdarza
się, że zostają nieładne ciapki. Aplikacja
również nie należy do najłatwiejszych, trzeba się trochę namachać aby uzyskać
jednolity efekt. Bez lusterka się nie obejdzie.
Najbardziej podoba mi się jego pędzelek. Zdecydowanie
preferuję ten rodzaj aplikatora. Gąbeczką jakoś gorzej mi się nakłada.
Przejdźmy do zapachu. Jest to kolejna rzecz, która mi się
bardzo w tym produkcie podoba. Błyszczyk o zapachu gumy balonowej… to jest to.
Przypomina mi dzieciństwo. Szkoda tylko, że nie smakuje w ten sam sposób!
Podsumowanie:
Plusy:
+ Efekt tafli wody
+ Nawilżenie
+ Wygodny pędzelek
+ Zapach
+ Nie lepi się
+ Nie podkreśla suchych skórek
+ Bardzo wydajny
+ Łatwo dostępny
+ Poręczne opakowanie
+ Cena
Minusy:
- Aplikacja
Pozdrawiam :)
Nie-codzienna
Ooo mam gdzieś ten błyszczyk jeszcze, kupiłam sto lat temu! Wtedy jeszcze nie miał nawet tej naklejki 'XXL', ale to to samo:) Ja mam jakiś jaśniejszy kolor, ten Twój jest ładniejszy. Spodobał mi się też w nim ten pędzelek, tylko że zostawia smugi i trochę się trzeba pobawić. Zapach ładny. Ogólnie TAKI SOBIE TAM BŁYSZCZYK, jak każdy inny, po prostu średnio przepadam za błyszczykami:)
OdpowiedzUsuńA ja dla odmiany bym wolała jaśniejszy, bo z tym ciemnym smugi są okropne i faktycznie zabawy jest dużo. Mnie nawet przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńOj, ja też wolę pędzelek. Bardzo podoba mi się ten kolorek. Nie mam z Wibo.. nic właściwie:) heh, jakoś Rossmann mi nie po drodze ostatnio. Miłego popołudnia, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że całkiem fajne kosmetyki mają :)
Usuńadwokat rzeszów - dobry adwokat rzeszów i okolice
OdpowiedzUsuń