Witajcie dzisiaj chciałam Wam napisać o
piwnej płukance do włosów. Wiele razy o niej czytałam i postanowiłam wypróbować
ją na swoich włosach. Czy warto ją stosować?
Trochę wiedzy ogólnej:
Piwo posiada właściwości nabłyszczające,
wzmacniające, odbudowujące i usztywniające. Dodatkowo zmniejsza podrażnienia
skóry głowy i spowalnia przetłuszczanie. Dzieje się tak, ponieważ w swoim
składzie zawiera chmiel i zboża.
Jak przygotować piwną płukankę:
Na początku musimy przelać do miski
odstane (wygazowane) piwo, (w kilku miejscach czytałam, że można je rozcieńczać
z wodą, ja natomiast postanowiłam wypróbować płukankę bez jej użycia). Następnie
należy umyć włosy szamponem, po czym odsączyć nadmiar wody. W kolejnym etapie moczymy
włosy w piwie przez kilka minut, a na końcu spłukujemy niewielką ilością zimnej
wody.
Efekty piwnej płukanki:
Powiem Wam, że jestem zachwycona efektem
jaki uzyskałam po użyciu piwnej płukanki. Włosy były sypkie, puszyste i
niesamowicie błyszczące. Co więcej, faktycznie sporo wolniej się
przetłuszczały. Początkowo bałam się, że na włosach pozostanie nieprzyjemny
zapach, tak jak w przypadku maseczki robionej m.in. z żółtka, o której
pisałam tutaj – klik, ale nic takiego nie miało miejsca.
![]() |
Włosy po użyciu piwnej płukanki - efekty |
Na
pewno często będę stosować piwną płukankę, tym bardziej że mój luby czasami
zostawia niedopite resztki piwa, które teraz będę mogła w fajny sposób wykorzystać.
Stosowałyście kiedyś piwną płukankę na włosach? Jak się sprawdziła?
Będę musiała wypróbować piwnej płukanki.Jestem ciekawa czy u mnie też przedłużywa by świeżość włosów,bo normalnie myje co 3-4 dni
OdpowiedzUsuńA włosy masz przepiękne ,i ten błysk :)
UsuńMuszę w końcu wypróbować jak wróci tata, bo bez niego dom jest wolny od piwa :)
OdpowiedzUsuńWypróbuję koniecznie, o ile wcześniej tego piwa nie wypiję ;-))
OdpowiedzUsuństosowałam raz lub 2 ale chętnie do niej powrócę
OdpowiedzUsuńjakie masz długie włoski śliczne
ale masz długie włosy :)
OdpowiedzUsuń