Witajcie, dzisiaj mam dla
Was recenzję olejku do masażu migdały i papaja firmy Alterra. Produkt kupiłam w
Rossmannie w promocji za ok. 17 zł / 100 ml.
Z opakowania:
Skład:
Moim zdaniem:
Olejek kupiłam po
przeczytaniu wielu pozytywnych opinii na
jego temat. Szczerze przyznam, że gdy tylko pojawiła się promocja, bez wahania
wrzuciłam produkt do koszyka.
Wiedziałam, że wiele
dziewczyn używa specyfiku nie tylko do masażu ciała, ale także do twarzy,
włosów i paznokci. Muszę Wam zdradzić, że uwielbiam uniwersalne kosmetyki i
miałam nadzieję, że i u mnie olejek sprawdzi się w kilku rolach.
Olejek zamknięty jest w
szklanej buteleczce zakończonej bardzo wygodnym w użyciu dozownikiem.
Konsystencja olejku jest typowa dla tego rodzaju produktów. Jeśli chodzi o zapach to
zdecydowanie przypadł mi do gustu. Określiłabym go jako cytrusowy.
Początkowo używałam olejku
zgodnie z jego przeznaczeniem i tutaj sprawdzał się znakomicie. Następnie
postanowiłam odstawić na jakiś czas krem do twarzy i na noc używać produktu
Alterry. Bałam się, że moja skóra nie polubi się z olejkiem, przez co dostanę uczulenia
bądź specyfik mnie zapcha. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca. Już po
pierwszym użyciu moja skóra była gładka i pozbawiona suchych skórek. Stosując
olejek na noc, musimy jednak uważać, ponieważ specyfik nie wchłania się od razu
i przypadkiem możemy zostawić go na poduszce ;).
Następnym etapem mojej
przygody z olejkiem były paznokcie. Tutaj miałam już pewność, że olejek wzmocni
je i nawilży skórki. Tak się właśnie stało. Skórki przestały się zadzierać, a
paznokcie były twarde i nie rozdwajały się.
Z włosami również poszło
bardzo dobrze. Produktu używałam jedynie na końcówki włosów, ponieważ obawiałam
się, że stosując olejek na całą długość, włosy staną się tłuste. Jaki był
efekt? Moim zdaniem bardzo pozytywny. Nie oczekiwałam, że kosmetyk naprawi rozdwojone
końcówki, ale liczyłam na to, że zabezpieczy pozostałe. Jak się okazało, olejek
jest naprawdę uniwersalny! Końcówki włosów po każdym użyciu były błyszczące i
wyglądały zdrowo.
Olejek migdały i papaja polecam
każdemu. Mam nadzieję, że i u Was sprawdzi się tak doskonale jak u mnie. Stał
się po prostu moim kosmetycznym hitem.
Podsumowanie:
Plusy:
+ Działanie
+ Skład
+ Zapach
+ Konsystencja
+ Wydajność
+ Opakowanie
+ Cena
Minusy:
Brak
Lubicie uniwersalne kosmetyki? Macie swoich ulubieńców?
O, muszę się mu przyjrzeć bliżej, bo dość ciekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńPolecam, naprawdę warto! :)
UsuńMoje włosy i paznokcie go pokochały :)
OdpowiedzUsuńchętnie bym go przygarnęła :) na razie mam zapas olejków alverde i jestem z nich równie zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMam go jeszcze w zapasie ,stoi zapakowany w kartonik :) Mam nadzieje że się sprawdzi na moich włosach,bo do ciała stosuje balsamy bo nigdy nie chce mi się czekać na wchłonięcie takich olejków :)
OdpowiedzUsuńKupiłam kiedyś go mojej mamie na prezent i zapach mnie uwiódł, jednak cena jest wysoka :)
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wzajemną obserwację ? :)
Miałam olejek z oliwką z Alterry, uzywałam do ciała. Byłam z niego zadowolona :) a buteleczka służy mi do dzisiaj.
OdpowiedzUsuńo kurczę, to taki zamiennik oleju rycynowego :) ciekawa sprawa
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię takie uniwersalne produkty :)
OdpowiedzUsuńkusi mnie ten olejek :)
OdpowiedzUsuń