O antytrądzikowym siarkowym żelu do mycia twarzy Barwa Siarkowa:
Co robi?
- dokładnie oczyszcza pory
- zmniejsza nadmierne wydzielanie sebum
- utrzymuje stabilny poziom nawilżenia skóry
- zmniejszenie utraty wody ze skóry o 30% *
- poprawia nawilżenie skóry o 22% **
- redukuje przetłuszczenie skóry o 20% **
- hamuje proces odwodnienia skóry o 30% **
Jaki daje efekt?
- odświeżona, czysta skóra bez uczucia ściągnięcia
- zdrowy matowy koloryt na dłużej
- zmniejszona widoczność porów
* testy przeprowadzone po 2 tygodniach stosowania.
** testy przeprowadzone po 4 tygodniach stosowania.
Siarka – działa przeciwgrzybiczo i przeciwbakteryjnie,
reguluje pracę gruczołów łojowych zmniejszając wydzielanie sebum.
Bioselektywny oligosacharyd – ogranicza rozwój
niepożądanych kolonii mikroorganizmów jednocześnie stymulując przywrócenie
naturalnej flory bakteryjnej.
Proteiny pszeniczne – nawilżają i wygładzają skórę,
zapobiegają uczuciu ściągnięcia i napięcia skóry.
Gliceryna – delikatnie oczyszcza i nawilża skórę czyniąc
ją miękką i aksamitną.
D–panthenol – łagodzi i koi podrażnienia, działa
przeciwzapalnie, a także pobudza wzrost i odnowę komórek naskórka i skóry
właściwej.
Skład:
Sposób użycia:
- na wilgotną skórę twarzy, szyi i dekoltu nanieś
niewielką ilość żelu
- rozprowadź kolistymi ruchami
- dokładnie spłucz ciepłą wodą
- stosuj codziennie rano i wieczorem
Najlepsze efekty zapewnia regularne i kompleksowe
stosowanie wszystkich kosmetyków linii Barwa Siarkowa.
Moim zdaniem:
Kosmetyk kupiłam skuszona promocją. Bardzo ciekawa byłam
jak sprawdzi się żel do mycia twarzy tej firmy, tym bardziej, że nigdy
wcześniej nie miałam okazji żadnego testować. Do tej pory z Barwy używałam
tylko antybakteryjnego kremu matującego. Sprawdził się całkiem fajnie, chociaż
miał swoje wady. Jego recenzję dodałam 4 lata temu (klik).
Żel zamknięty jest w 120 ml tubce z zatrzaskowym
wieczkiem, które bez problemu otwiera się i zamyka, nawet wtedy, kiedy mamy
mokre dłonie. Szata graficzna kosmetyku jest spójna z innymi produktami
siarkowymi producenta.
Jeśli chodzi o zapach, to mam ogromny problem z jego
opisaniem, ponieważ z niczym konkretnym mi się nie kojarzy. Może jest
delikatnie cytrusowy? W każdym razie na pewno nie jest to woń nieprzyjemna.
Konsystencja specyfiku jest żelowa, raczej nie za gęsta,
przez co dobrze się on rozprowadza. Ku mojemu zaskoczeniu, wcale się nie pieni.
Muszę przyznać, że bardzo dobrze oczyszcza skórę, radzi sobie także z ciężkim
podkładem, chociaż w tym przypadku musimy użyć sporo więcej produktu.
Po umyciu pory są odpowiednio oczyszczone (nie zauważyłam
jednak ich zmniejszenia), a twarz jest odświeżona i bardzo gładka. Podoba mi
się to, że po użyciu skóra nie pozostaje ściągnięta. Producent obiecuje, że kosmetyk
nie wysusza, a co więcej poprawia nawilżenie skóry i hamuje proces odwodnienia.
Obecnie swoją cerę określiłabym jako mieszaną. Niestety większość antytrądzikowych kosmetyków wysusza skórę, a moja bardzo tego nie lubi i szybko traci dobrą
kondycję. Mam wrażenie, że żel antybakteryjny Barwy faktycznie daje efekt
nawilżenia. Zauważyłam to szczególnie na policzkach, które przesuszały się w
ciągu dnia, a od jakiegoś czasu delikatnie się błyszczą. Ciężko mi się jednak
odnieść do efektu zmatowienia, bo nie mam problemów z przetłuszczającą się
skórą.
Żel siarkowy bardzo dobrze radzi sobie z krostkami, które od czasu
do czasu mi wyskakują. Co więcej, sporo szybciej znikają i zdecydowanie mniej
się ich pojawia.
Kosmetyk jest bardzo wydajny. Używam go od 1,5 miesiąca,
stosuję minimum raz dziennie, czasami dwa. Obecnie w opakowaniu zostało niewiele
i chociaż mam w zapasach inne żele, to zastanawiam się czy nie kupić ponownie antytrądzikowego żelu Barwy, bo naprawdę sprawdził się u mnie świetnie.
Podsumowanie:
Plusy:
+ Dobrze myje
+ Nie wysusza
+ Nie uczula
+ Nawilża
+ Nie pozostawia uczucia ściągnięcia
+ Konsystencja
+ Wydajność
+ Opakowanie
+ Zapach
Minusy:
- Nie zmniejsza porów
Stosujecie produkty antytrądzikowe? Jakie są Wasze ulubione?
Dawno nie miałam produktu o takim przeznaczeniu i trochę zaskoczona jestem, że tak dobrze wypadł :)
OdpowiedzUsuńJa wróciłam po kilku latach do antytrądzikowego kosmetyku i też w sumie jestem zaskoczona ;).
UsuńŻelu nie miałam, ale jako nastolatka często sięgałam po siarkowe mydło w kostce tej marki.
OdpowiedzUsuńZa mydłami tego typu nie przepadam. Niestety zawsze mocno przesuszały moją cerę :(.
UsuńLubię kosmetyki tej marki, jeszcze nigdy mnie do siebie nie zraziły. Aczkolwiek mam bezproblemową cerę, nigdy nie miałam do czynienia z trądzikiem i moje kosmetyki do twarzy są bardzo delikatne, łagodne :)
OdpowiedzUsuńJa też raczej stawiam na delikatniejsze produkty :)
Usuńkosmetyki z siarką sprawdzają się u mnie genialnie, szczególnie te , które mogę nakładać na skalp, żel pewnie by mi się spodobał
OdpowiedzUsuńMoja cera też się polubiła z siarką :)
UsuńMusze go przetestować, koniecznie!
OdpowiedzUsuńTani, a jaki skuteczny...
OdpowiedzUsuń