Witajcie, dzisiaj mam dla Was recenzję dwóch
peelingów do ciała firmy Efektima. W każdej z saszetek mamy 30 ml produktu, a za
jedną z nich trzeba zapłacić ok. 7 zł.
W ofercie Efektimy są 4 rodzaje peelingów w
saszetkach:
- sól & awokado
- cukier & czarnuszka
- sól & olej konopny
- cukier & olej kokosowy
Dziś opiszę Wam dwa ostatnie.
Z opakowania o peelingu Efektima sól i olej konopny:
Skład peelingu sól i olej konopny:
Z opakowania o peelingu Efektima cukier i olej kokosowy:
Skład peelingu cukier i olej kokosowy:
Opakowanie:
Peeling został zamknięty w niewielkiej saszetce, z której bez problemu można wydobyć produkt. Będzie to fajna opcja wyjazdowa, ponieważ nie zajmuje dużo miejsca i bez problemu zmieści się w kosmetyczce. Przyznam, że tego typu opakowanie przypadło mi do gustu.
Moim zdaniem:
Zastanawiałam się w jaki sposób opisać Wam
działanie obu kosmetyków. Początkowo nie wiedziałam czy podsumowanie lepiej
przedstawić osobno dla każdego z nich, czy razem. Zdecydowałam się na drugą
opcję, ponieważ produkty te, oprócz składu, aż tak się od siebie nie różnią.
Każdy z nich jest dość delikatny, a to przez
to, że zatopione są w masełkowatej substancji, która przy rozcieraniu zmienia
się w olej. Jeśli macie wrażliwą skórę, nie musicie się ich obawiać. Cukier i sól
nie rozpuszczają się szybko, dlatego bez problemu można wykonać dłuższy
peeling. Do tego jeden i drugi specyfik ma piękny, delikatny zapach, który
umila kąpiel. Jeśli znacie zapach kosmetyków z serii konopnej firmy Efektima,
to właśnie tę samą nutę zapachową ma peeling solny. Cukrowy przypomina mi zaś
watę cukrową.
Kosmetyki nie uczuliły mnie, a także nie
wysuszyły skóry. Co więcej, miałam wrażenie, że pozostawiają ją nawilżoną. Była
delikatna i miła w dotyku. Po kąpieli nie musiałam używać balsamu.
Peelingi w saszetkach bardzo przypadły mi do
gustu. Trochę żałuję, że produkty te nie są dostępne w większych pojemnościach,
ponieważ chętnie kupiłabym także większe opakowanie. Jedna saszetka wystarczyła
mi na dwie kąpiele.
Przyznam, że wolę mocniejsze zdzieraki,
jednak te peelingi mają w sobie coś takiego, że chce się ich cały czas używać. Jeśli
lubicie tego typu produkty, to bardzo Wam je polecam. Ciekawa jestem jak
wypadają dwie pozostałe wersje.
Jaki jest Wasz ulubiony peeling do ciała?
Na razie mnie nie kuszą. Wydaje mi się, że byłyby dla mnie ciut za słabe.
OdpowiedzUsuńFaktycznie nie są to mocne peelingi ;).
Usuńnawet nie wiedziała, że peelingi występują w saszetkach, ale bardzo fajnie, bo można w łatwy i niedrogi sposób przetestować produkt i zawsze kupić większą tubę ;)
OdpowiedzUsuńTeż mnie to zdziwiło :). Niestety tych peelingów nie ma w większej pojemności :(.
UsuńJa lubię peelingi cukrowe. Solne mnie trochę szczypią i podrażniają.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że za solnymi Twoja skóra nie przepada, bo ten jest super ;).
Usuń