Fabryka
spersonalizowanych i aromatycznych świec od 1899 roku, utrzymująca wielowiekowe
procesy, które przechodziły z pokolenia na pokolenie. Tradycja zapewnia
doskonałą produkcję i niezrównaną jakość. Produkowane świece są ręcznie
wylewane.
O świecy Cereria Molla z opakowania:
Świeca
zapachowa została ręcznie wykonana według naszej oryginalnej formuły, która
łączy: woski roślinne, które nie wytwarzają dymu, knot bawełny i najlepsze
zapachy, uzyskując przy tym produkt wysokiej jakości, przyjazny dla środowiska.
Moim zdaniem:
Z
produktem Cereria Molla zetknęłam się pierwszy raz właśnie w sklepie TK Maxx. Z
racji, że w domu mam już kilka większych świec, chciałam kupić mniejszą, której
cena nie wpłynie znacząco na stan mojego portfela. Wybór padł na 70 g świeczkę
o zapachu Midnight Jasmine. Już od samego początku zwróciła moją uwagę i mimo,
że wąchałam jeszcze wiele innych produktów, ten pozostał faworytem i wrócił ze
mną do domu.
Główne
opakowanie to karton, na którym znajdziemy niestety znikome informacje o
produkcie. Szkoda, że zapach świecy nie został opisany i tak naprawdę nie wiemy
z jakich dokładnie nut się składa. W sieci także nie udało mi się znaleźć
szczegółów, spotkałam jedynie opis wersji Night Jasmine. Sama w sobie świeca znajduje
się w szklanym naczynku o jasnym, beżowym kolorze. Przyznam, że podoba mi się
ten minimalistyczny styl.
Duży
plus za to, że świece produkowane są z roślinnego wosku, dzięki któremu świeca
nie tworzy dymu i równomiernie się wypala. Nie wiem czy wiecie, ale jednorazowy
czas palenia świecy naturalnej, jest krótszy niż takiej, która ma wosk parafinowy.
Dzieje się tak dlatego, ponieważ wosk roślinny jest bardziej miękki i
rozpuszcza się szybciej.
Zapach
świecy Cereria Molla Midnight Jasmine (jaśmin o północy?) określiłabym jako
kwiatowy i słodki. Zdecydowanie wybija się jaśmin, jednak jest połączony z nutą
słodyczy. Wyczuwam w nim także perfumy starszej eleganckiej kobiety, jednak w
pozytywnym tego słowa znaczeniu. Nie jest to jednak zapach przesadzony, który przyprawia
o ból głowy.
Świeca
dość wolno uwalnia swój zapach i wypełnia nim pomieszczenie. W przypadku Kringle
czy Yankee Candle trwa to kilka minut, jednak przy Cereria Molla musimy
poczekać ok. pół godziny. Zapach, który się wytwarza nie jest mocny i trzyma
się raczej blisko świecy. Gdy wchodzimy do pomieszczenia wyczuwalny jest bardzo
delikatnie, dlatego też jest to propozycja dla osób, które nie lubią
intensywnych woni. Osobiście wolałabym aby świeca była bardziej wyczuwalna.
Czy
produkt kupię ponownie? Myślę, że tak, jednak z czystej ciekawości następnym
razem zdecyduję się na inną wersję zapachową.
Zwracacie uwagę na skład świec zapachowych?
Uwielbiam kupować świece w tkmaxx. Czasem można tam znaleźć perełki za małe pieniądze :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, muszę zdecydowanie częściej zaglądać na dział świec :).
Usuń